środa, 5 stycznia 2011

SWIECZNIK...





BRANSOLETKI...



ZAKŁADKI    DO  KSIĄŻKI...
MAŁE  SZALEŃSTWO TROSZKĘ WYPRODUKOWAŁAM  TEGO :)











ZAGAR...


Z TYM ZEGAREM MIAŁAM  TROSZKĘ POD  GÓRKĘ NIE PO DRODZE  NAM  BYŁO:(ALE  EFEKT  KOŃCOWY  JEST  OK :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz